Alex Dos Diaz / Verywell
Kluczowe wnioski
- FDA udzieliła zezwolenia na stosowanie w nagłych przypadkach dla nowego szybkiego testu śliny na COVID-19.
- Test może pomóc zdiagnozować wirusa w trzy godziny.
- SalivaDirect jest tańsza i mniej inwazyjna niż inne testy, ale lekarze nie są pewni, jak dokładne będą.
Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) niedawno wydała zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach nowego szybkiego testu śliny, który może pomóc zdiagnozować COVID-19 w ciągu trzech godzin. Test, stworzony przez naukowców z Uniwersytetu Yale, może pomóc złagodzić obciążenie zasobów diagnostycznych w laboratoriach w całym kraju. Ale lekarze obawiają się o jego dokładność.
SalivaDirect, zatwierdzona przez FDA 15 sierpnia, jest prostsza, tańsza i mniej inwazyjna niż użycie wymazu z jamy nosowo-gardłowej do badania na obecność SARS-CoV-2, wirusa powodującego COVID-19. Test nie jest doskonały i jest miejsce na fałszywie ujemny wynik. Publikacja opublikowana przed drukiem w medRxiv wykazała, że test SalivaDirect daje porównywalne wyniki z wymazem z nosogardła w 94% przypadków.
„Kilka miesięcy temu powiedziałbym, że nie byłbym tym zainteresowany” - mówi Verywell dr Rajeev Fernando, ekspert ds. Chorób zakaźnych z Southampton w stanie Nowy Jork. Jednak Fernando dodaje: „Wciąż brakuje nam testów. Nie mamy wystarczającej liczby maszyn, a testowanie reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) - wybrany test diagnostyczny - jest bardzo pracochłonne ”.
Szybszy sposób na przetestowanie większej liczby osób
Ponieważ niektórzy pacjenci muszą obecnie czekać do dwóch tygodni na wyniki COVID-19, Fernando mówi, że ten rodzaj szybkiego testu może pomóc zmniejszyć zaległości.
„Użyłbym tego częściej do testowania dużych populacji lub ludzi, którzy nie są naprawdę chorzy” - mówi. „To dobry sposób na sprawdzenie ludzi niskiego ryzyka. Ale jeśli pacjent ma objawy i uzyska negatywny wynik testu śliny, kontynuowałbym to testem PCR ”.
Richard Watkins, lekarz zajmujący się chorobami zakaźnymi z Akron w stanie Ohio, ma nadzieję, że ten konkretny test może pomóc uwolnić możliwości testowania testów PCR i zmniejszyć problemy z zaopatrzeniem w wymazy testowe.
„Z jednej strony cieszę się, że badania można rozszerzyć i jest to sposób na potencjalne przebadanie znacznie większej liczby osób” - mówi Watkins, który jest również profesorem chorób wewnętrznych na Uniwersytecie Medycznym Northeast Ohio. . „Ale z drugiej strony martwię się ryzykiem fałszywie ujemnych wyników testu”.
Jak działa ten test śliny?
Za pomocą testu SalivaDirect pacjenci pobierają próbkę własnej śliny pod kierunkiem pracownika służby zdrowia. Ponieważ próbka jest pobierana przez pacjenta, może to zmniejszyć ryzyko narażenia pracowników służby zdrowia na COVID-19, twierdzi FDA.
SalivaDirect nie wymaga również żadnego specjalnego rodzaju wacika ani urządzenia do pobierania. Zamiast tego próbkę śliny można pobrać do dowolnego sterylnego pojemnika.
Co to oznacza dla Ciebie
Ten nowy szybki test na obecność wirusa COVID-19 oparty na ślinie może pomóc w ustaleniu, czy masz pozytywny wynik na obecność wirusa, ale nie jest doskonały. Jeśli uzyskasz negatywny wynik testu na COVID-19 tą metodą i nadal masz objawy, poproś o bardziej tradycyjny test.
To nie jest pierwszy test śliny, który uzyskał zezwolenie FDA na użycie w sytuacjach awaryjnych; to właściwie piąty, podała agencja w komunikacie prasowym, ogłaszając zgodę SalivaDirect.
Jednak ten test jest wyjątkowy, ponieważ personel medyczny nie musi oddzielać od próbki materiału genetycznego pacjenta, zwanego kwasem nukleinowym.
„Jest to istotne, ponieważ zestawy ekstrakcyjne używane na tym etapie w innych testach były w przeszłości podatne na niedobory” - mówi FDA. „Możliwość wykonania testu bez tych zestawów zwiększa możliwości testowania, jednocześnie zmniejszając obciążenie dostępnych zasobów”.
Obecnie NBA używa SalivaDirect do testowania bezobjawowych graczy i personelu, zgodnie z komunikatem prasowym Yale. Teraz, dzięki autoryzacji FDA do użytku w sytuacjach awaryjnych, testy są natychmiast dostępne dla innych organizacji i laboratoriów.
Ostatecznie eksperci twierdzą, że ten nowy test jest dobrym dodatkowym narzędziem diagnostycznym.
„Z pewnością uważam, że istnieją wskazania do tego testu w tym klimacie” - mówi Fernando. „Ale nie polegałbym wyłącznie na tym”.