xavierarnau / Getty Images
Kluczowe wnioski
- Naukowcy odkryli, że osoby starsze lepiej radzą sobie ze stresem wywołanym przez COVID-19 niż młode osoby, zgłaszając mniej depresji i lęku.
- Jednak starszy wiek wiązał się z większym obawą o COVID-19 i większym postrzeganym prawdopodobieństwem zgonu z powodu choroby w przypadku zarażenia.
- Bycie uważnym i skupianie się na teraźniejszości może pomóc w regulowaniu emocji w tym czasie.
Prawie rok po początkowym wybuchu epidemii COVID-19 nadal wpływa na życie milionów ludzi w całym kraju, prowadząc do złego snu, zwiększonego spożycia alkoholu, a czasem nawet do zaburzeń psychicznych.
Jednak naukowcy z University of Connecticut School of Nursing odkryli, że starsi dorośli radzą sobie z tym stresem lepiej niż młodzi dorośli, zgłaszając mniej depresji i lęku, a także ogólnie odczuwając większe obawy dotyczące COVID-19.
„To badanie pochodzi z większego projektu w moim laboratorium, w którym od końca marca 2020 roku śledziliśmy około 1000 dorosłych Amerykanów, finansowanego przez National Science Foundation (NSF)” - mówi jedna z autorek badania, dr Natalie Shook, profesor nadzwyczajny pielęgniarstwa na UConn, mówi Verywell. „Naszym celem jest ocena wpływu pandemii na różne dziedziny, od dobrostanu psychicznego po zachowania zdrowotne i postawy społeczne”.
Uczestnicy badania, w wieku od 18 do 85 lat, wypełnili ankietę internetową od 30 marca do 5 kwietnia 2020 r. Badanie dotyczyło lęku, depresji, ogólnego niepokoju związanego z COVID-19, postrzeganego prawdopodobieństwa zarażenia COVID-19 , dystans społeczny, poddanie się kwarantannie, aktualny nastrój, stan zdrowia i dane demograficzne. W czasopiśmie opublikowano grudniowe badanieStarzenie się i zdrowie psychiczne.
Naukowcy odkryli, że u osób, które uważały, że są zagrożone COVID-19, częściej zdiagnozowano lęk i depresję. Ale ten efekt był łagodzony przez wiek. W młodszym wieku (18–49 lat) większe postrzegane prawdopodobieństwo zarażenia się COVID-19 prowadziło do większej liczby zgłaszanych wskaźników lęku, ale związku nie stwierdzono w przypadku osób dorosłych w starszym wieku (50 lat i starszych).
Odkrycia te sugerują, że chociaż ogólnie odnotowano większy stres podczas pandemii, starsi dorośli mogą mieć bufor przed niektórymi z tych negatywnych uczuć.
Co to oznacza dla Ciebie
Starsi dorośli mogą być lepiej przygotowani do radzenia sobie ze stresorami emocjonalnymi związanymi z pandemią COVID-19. Ale skupienie się na chwili obecnej, ćwiczenie uważności i uwolnienie się od zmartwień o przeszłość lub przyszłość może pomóc ci zarządzać emocjami w tym czasie.
Dlaczego starsi dorośli radzą sobie lepiej?
Pandemia spowodowała dodatkowe stresory dla wszystkich pokoleń. Chociaż każda osoba może inaczej reagować na stres, badania wskazują, że osoby starsze mogą być lepiej przygotowane do radzenia sobie z tymi stresorami lepiej niż młodzi dorośli.
Naukowcy odkryli, że chociaż osoby starsze zgłaszały ogólne obawy związane z COVID-19, mieli niższe postrzegane prawdopodobieństwo zarażenia się tą chorobą, mimo że uważano ich za grupę wysokiego ryzyka. „Jest możliwe, że niższe postrzegane prawdopodobieństwo zarażenia się COVID-19 w starszym wieku może wynikać z unikania, tak że starsi dorośli mogą skupiać się na pozytywach obecnej chwili, unikając negatywnych myśli o zarażeniu się COVID-19, "piszą autorzy.
„Jednym z potencjalnych wyjaśnień jest to, że starsi dorośli niekoniecznie muszą postrzegać siebie jako osoby z grupy wysokiego ryzyka, mimo że tak jest, a to może sztucznie obniżyć postrzegane ryzyko” - mówi dr Myra Altman, wiceprezes ds. Opieki klinicznej w Modern Health, mówi Verywell.
Jednak ryzyko COVID-19 wcale nie jest stracone w przypadku osób starszych. Naukowcy odkryli, że starszy wiek wiązał się z większym obawą o COVID-19 i większym prawdopodobieństwem zgonu z powodu choroby w przypadku zarażenia.
Naukowcy twierdzą, że to wskazuje, że starsze osoby dorosłe mają lepsze mechanizmy radzenia sobie z tymi stresorami. „Starsi dorośli mogli doświadczyć więcej w swoim życiu i być bardziej wyćwiczeni w radzeniu sobie i wiedząc, że przetrwają trudne chwile” - mówi Altman. „Albo że mają większe poczucie spełnienia w tym, co osiągnęli, i dlatego są bardziej prawdopodobne żyć chwilą i mniej przejmować się tym, co przyniesie przyszłość, w tym stratą ”.
Shook podkreśla, że wyniki nie oznaczają, że starsi dorośli nie doświadczają stresu. „Żeby było jasne, nie dotyczy to wszystkich starszych osób dorosłych, tylko średnio” - mówi. „Starsze osoby nadal doświadczają stresu, niepokoju i depresji”.
Altman dalej ostrzega przed jednym podejściem do zdrowia psychicznego w czasie pandemii. „Z pewnością nie ma jednej uniwersalnej wiedzy na temat wpływu COVID-19 na zdrowie psychiczne” - mówi. „Na twoją reakcję i zdolność radzenia sobie mogą mieć wpływ niezliczone czynniki, w tym między innymi to, czy pandemia miała wpływ na ciebie lub kogoś bliskiego, twoje wsparcie społeczne, twoja sytuacja finansowa lub rasa / pochodzenie etniczne, biorąc pod uwagę znaczne różnice, które obserwujemy ”.
Strategie poprawy zdrowia psychicznego
Eksperci sugerują, że osoby starsze mogą lepiej skupić się na teraźniejszości, co z kolei prowadzi do poprawy zdrowia psychicznego. Skoncentrowanie się na dzisiejszych czasach oznacza, że starsze osoby dorosłe są bardziej skłonne do przyjmowania jednego dnia. Może to pomóc regulować negatywne doświadczenia emocjonalne.
Altman uważa, że stosowanie tych strategii może pomóc młodym ludziom radzić sobie ze stresem podczas pandemii. „Wiele zmartwień pochodzi z martwienia się o przeszłość lub przyszłość, więc ćwiczenia takie jak uważność, które pozwalają nam ugruntować się w tym, co się teraz dzieje, mogą być niezwykle pomocne” - mówi Altman.
Zarówno Altman, jak i Shook podkreślają wagę skupienia się na teraźniejszości. „Praktyki uważności i skupienie się na teraźniejszości, zamiast martwić się o przyszłość lub rozmyślać o przeszłości, mogą być przydatnymi narzędziami w radzeniu sobie ze stresem i poprawie samopoczucia psychicznego” - mówi Shook.
„Kiedy czasy są szczególnie stresujące, to obecne skupienie pozwala nam praktykować to, co nazywa się„ radykalną akceptacją ”, czyli przyznać, że cokolwiek dzieje się w tej chwili, i nie próbować z tym walczyć” - mówi Altman. „Na przykład to różnica między złapaniem deszczu a myśleniem „mój dzień jest zrujnowany” lub po prostu zauważeniem „pada deszcz”. Radykalna akceptacja uwalnia nas od stresu i zmartwień oraz pozwala nam być w chwili obecnej, bez osądzania. To z kolei pozwala nam iść naprzód z zamiarem i myśleć o przyszłości w sposób bardziej oparty na wartościach ”.
W tym czasie szczególnie ważne jest, aby nie porównywać poziomu stresu z innymi osobami w pobliżu. Każdy z nas doświadcza różnych zmagań i różnych poziomów odporności - bądź dla siebie miły.