Dr n. Med. Makeda Robinson jest specjalistą od chorób zakaźnych, obecnie badającym interakcje wirus-gospodarz w nowych wirusach na Uniwersytecie Stanforda. Każdego tygodnia dr Robinson omawia skomplikowane tematy dotyczące COVID-19 i zajmuje się pilnymi problemami dotyczącymi zdrowia publicznego.
Od ślubów rodzinnych po wiece wyborcze, wszelkiego rodzaju spotkania podczas pandemii COVID-19 mogą stać się „wydarzeniami superprzeczytanymi”. A gdy pogoda się ochłodzi i ludzie zaczną spędzać więcej czasu w środku, prawdopodobnie jeszcze więcej usłyszymy o superprzeczytnikach.
Co sprawia, że dana osoba jest superprzeczytnikiem? Czy to ich podstawowa biologia, ilość wirusów w ich systemie, czy po prostu zły czas? A jakie elementy łączą się, aby stworzyć wydarzenie superprzeczytnika? Dr Robinson wyjaśnia, jak rozumieć, zapobiegać i reagować na zdarzenia związane z superprzeczytaniem.
Verywell Health: Co to jest superprzeczytacz?
Dr Robinson: Superprzeczytacz to osoba zarażona wirusem SARS-CoV-2, która jest w stanie przenieść wirusa na nieproporcjonalnie dużą liczbę osób.
Verywell Health: W jakim stopniu superprzeczytacze są odpowiedzialne za transmisję koronawirusa?
Dr Robinson: Badanie przeprowadzone w Indiach wykazało, że zaledwie 5% zakażonych nosicieli jest odpowiedzialnych za nawet 80% wtórnych infekcji. Jest to jedno z największych badań nad przenoszeniem COVID-19 do tej pory, który obejmował prawie 85 000 zakażonych osób i śledził wskaźniki zakażeń u 575 071 narażonych osób. Jednak koncepcja superprzeczytników nie jest unikalna dla COVID-19. Wykazano również, że inne pokrewne wirusy, w tym SARS-CoV, MERS i Ebola, mają potencjał do rozprzestrzeniania się w ten sposób; SARS-CoV-2 po prostu wydaje się być w tym znacznie lepszy.
Verywell Health: Jakie czynniki zaostrzają wydarzenia związane z superprzeczytaniem?
Dr Robinson: Istnieją trzy główne składniki, o których należy pomyśleć w kontekście wydarzenia superprzeczytania lub SSE: gospodarz (nas), patogen (SARS-CoV-2) i środowisko (liczba innych osób, wentylacja, dystans społeczny, używanie maski itp.). Wszystkie te czynniki odgrywają rolę w rozwoju SSE, a zmiana jednego aspektu może zapobiec i pogorszyć wyniki.
SSE mają tendencję do występowania, gdy zakażony osobnik ma bardzo wysokie miano wirusa. Chociaż słabo wentylowane i wewnętrzne przestrzenie mogą również zaostrzać SSE, ważne jest, aby pamiętać, że SARS-CoV-2 może również rozprzestrzeniać się przez małe unoszące się w powietrzu cząsteczki lub „jądra kropelkowe”, które mogą być przenoszone na zewnątrz przez wiatr. Być może nie będziesz musiał siedzieć bezpośrednio obok zarażonej osoby, aby zostać dotkniętym.
Verywell Health: Czy jest określona liczba osób, które spotykałyby się, które mogłyby wywołać wydarzenie o bardzo szerokim zasięgu?
Dr Robinson: Nie ma określonej uniwersalnej „bezpiecznej” liczby osób na zgromadzeniach. To naprawdę zależy od aktualnych poziomów transmisji w niektórych obszarach i od tego, skąd pochodzą uczestnicy. CDC podaje zalecenia dotyczące spotkań i wydarzeń od najniższego ryzyka (spotkania wirtualne) do najwyższego ryzyka (duże spotkania osobiste bez dystansu społecznego / masek).
W miarę przechodzenia do miesięcy zimowych coraz trudniej będzie organizować spotkania na świeżym powietrzu, co dodatkowo zwiększy ryzyko wystąpienia SSE. Jeśli organizujesz małe wydarzenie, zachowaj listę osób, które w nim uczestniczyły. To, jak zdecydujemy się spędzić ten czas, może mieć dramatyczny wpływ na 2021 r. I nasze wysiłki w celu wyeliminowania wirusa.
Verywell Health: Czy superprzeczytacze są zwykle bezobjawowe? Jak okres inkubacji wpływa na szanse wystąpienia superprzeczytników?
Dr Robinson: Wydaje się, że kinetyka zakażenia SARS-CoV-2 umożliwia zwiększenie liczby zdarzeń związanych z superprzeczytaniem. Konsekwentnie lekceważyliśmy ten wirus. Jest on znacznie lepiej przystosowany do nas, niż początkowo sądziliśmy, a cechy, o których myśleliśmy, że osłabiają wirusa, w rzeczywistości wspomagały jego siłę. Częściowo wynika to z długiego i zmiennego okresu inkubacji - czasu między infekcją a wystąpieniem objawów.
W okresie inkubacji zarażony osobnik często nie wie, że jest nosicielem virdusa. Jednak w przypadku SARS-CoV-2 jest to również czas, w którym miano wirusa zaczyna wzrastać do maksimum. Jest to najbardziej ryzykowny czas dla infekcji i zaraźliwości, a często jest niewiele objawów, które powodują zmiany w zachowaniu. W przypadku zjawiska superprzeczytania w pierwszym tygodniu infekcji często występuje 24–48 godzinny okres, w którym wydalanie wirusa jest największe.
Verywell Health: Jak dzieci odgrywają rolę w przenoszeniu choroby?
Dr Robinson: Brak objawów u zarażonych dzieci doprowadził do badań oceniających wpływ infekcji dziecięcych na rozprzestrzenianie się w społeczności. Niedawny artykuł z Harvard Medical School pokazuje, że zakażone dzieci miały znacznie wyższe miano wirusa w drogach oddechowych w porównaniu z ciężko chorymi dorosłymi na OIT. Pomimo faktu, że dzieci mają zwykle niższą ekspresję znanego SARS-CoV-2 receptora wejściowego, nie wydaje się, aby zmniejszało to ogólną wiremię (obecność wirusa we krwi).
Ponadto ostatnie badania pokazują, że odsetek przypadków COVID-19 u dzieci rośnie, od około 2,2% przypadków w USA w kwietniu do 10% we wrześniu. Te dane mają oczywiście wpływ na ponowne otwarcie szkół i ryzyko zarażenia. Wcześniejsze
Verywell Health: Czy każdy potencjalnie może być superprzeczytnikiem, czy też niektórzy ludzie są bardziej biologicznie podatni na to niż inni?
Dr Robinson: W tej chwili nie wiemy wystarczająco dużo, aby zacząć identyfikować, kto jest potencjalnym superprzeczytnikiem, zanim został zarażony lub po transmisji. Teoretycznie mogą istnieć cechy predykcyjne lub biomarkery, które pozwoliłyby nam zidentyfikować osoby lub sytuacje obarczone wysokim ryzykiem. Na razie powiedziałbym, że naszym najlepszym narzędziem do zapobiegania SSE jest nasze osobiste zachowanie w zapobieganiu sytuacjom, w których mogą wystąpić SSE.
Verywell Health: Jakie znane epidemie są powiązane z wydarzeniami z superprzeczytnikami?
Dr Robinson: Obecnie istnieje wiele dobrze nagłośnionych SSE, które działają w całej gamie, od imprezy w White House Rose Garden po mecz hokeja na Florydzie. Londyńska Szkoła Higieny i Medycyny Tropikalnej stworzyła bazę danych śledzącą SSE na całym świecie, gdzie można zobaczyć to globalne zjawisko. Zachęcam wszystkich zainteresowanych śledzeniem tych problemów do odwiedzenia strony.
Verywell Health: W jaki sposób śledzenie kontaktów pomaga w śledzeniu i ograniczaniu zdarzeń związanych z superprzeczytaniem?
Dr Robinson: Myślę, że śledzenie kontaktów jest interwencją w zakresie zdrowia publicznego, która ma niewykorzystany potencjał w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa. Nadal istnieją obszary wymagające innowacji i ulepszeń, które mogą zmienić zasady gry, zwłaszcza w kontekście SSE. Wczesna identyfikacja przypadków i skuteczne śledzenie kontaktów może ograniczyć i potencjalnie kontrolować te duże epidemie, ale to złote okno staje się coraz mniejsze, im dłużej jesteśmy nieaktywni.
Wiele stanów nie było w stanie spełnić swoich próśb o kontakt. Ponieważ ta pandemia miała niestety dramatyczny wpływ na naszą gospodarkę i utratę miejsc pracy, niektórzy ludzie mogą zająć się tymi obszarami.
Śledzenie kontaktów to także przestrzeń, która mogłaby być dobrze obsłużona przez zaawansowane technologicznie rozwiązania. Rozwój aplikacji ostrzegających osoby, które mogły zostać narażone, jest kolejnym ukierunkowanym podejściem, które warto zastosować. Pozwoliłoby nam to mniej polegać na naszej pamięci o wydarzeniach, które mogły wydarzyć się do dwóch tygodni temu.
Contact Tracing Apps mają na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się COVID-19