Dzięki uprzejmości Jeanne Paulino.
W wielu częściach kraju nauczyciele są jednymi z najważniejszych pracowników, którym obecnie wolno umawiać się na szczepienia przeciwko COVID-19. Od 8 lutego 2021 r. Co najmniej 26 stanów, Dystrykt Kolumbii i Portoryko przyznało niektórym lub wszystkim nauczycielom uprawnienia do szczepienia przeciwko COVID-19. Wśród nich: Illinois.
Jeanne Paulino, nauczycielka języka angielskiego w Chicago, specjalizująca się w nauczaniu różnorodnych przedmiotów artystycznych, jest jedną z tych nauczycieli, którym udało się umówić na wizytę w celu zaszczepienia. Pierwszą dawkę szczepionki Moderna otrzymała 3 lutego, a drugą dawkę zaplanowano na 10 marca.
Paulino rozmawiała z Verywell o swoich doświadczeniach z otrzymaniem szczepionki, jej mieszanych uczuciach co do jej kolejki, a także o tym, dlaczego powinieneś się zaszczepić również na COVID-19 - jeśli możesz - kiedy nadejdzie twoja kolej.
Szczepionki COVID-19: bądź na bieżąco z dostępnymi szczepionkami, kto może je otrzymać i jak są bezpieczne.
Verywell Health: Skąd wiedziałeś, że kwalifikujesz się do szczepienia i jak udało Ci się umówić na wizytę?
Jeanne Paulino: Pracuję w liceum. Jestem nauczycielem specjalizującym się w edukacji specjalnej lub zróżnicowanym uczeniu się, nauczycielem w jedenastej klasie angielskiego. Mam więc paraprofesjonalistę na pierwszą miesiączkę. Wiedziała, że chciałabym jak najszybciej zaszczepić się, abym mógł osobiście spotkać się z uczniami po raz pierwszy, ponieważ nie uczyłam ich w zeszłym roku.
W środku dnia napisała do mnie SMS-a: „Hej, hrabstwo Cook uruchomiło stronę internetową z terminami szczepień, należy się zarejestrować”. Dzień wcześniej lub dwa dni wcześniej ogłoszono, że Chicago przeszło do Fazy 1b - a więc Faza 1a dotyczyła pracowników służby zdrowia, a 1b była innymi niezbędnymi pracownikami. Udało mi się umówić na spotkanie, ponieważ wysłała mi stronę internetową w ciągu godziny, w której została uruchomiona. Oglądała wiadomości i ogłoszono, że strona internetowa działa. Powiedziałem innym nauczycielom i wysłałem im link około 20 minut po tym, jak go otrzymałem, ponieważ musiałem dokonać rejestracji. Niektórzy z nich nie mogli znaleźć spotkania. Poszło super szybko.
Verywell Health: Gdzie otrzymałeś szczepionkę i jak przebiegał proces?
Jeanne Paulino: Witryna Cook County wyświetliła listę opcji. Po prostu spojrzałem, aby zobaczyć, który był najbliżej mnie, a który był dostępny w czasie, który działał. Nie chciałem brać urlopu, żeby to zrobić. Zdecydowałem się więc na 15:15. Jedynym miejscem, które znajdowało się nieco blisko mojego miejsca zamieszkania i był w tamtym czasie, było Centrum Zdrowia Austin. Znajduje się w zachodniej części Chicago. Więc to było około 25 minut jazdy.
Wyszedłem z domu o 14:30. i wziąłem Ubera, ponieważ nie jeżdżę i nie chciałem korzystać z transportu publicznego. Do placówki dotarłem około 3:05. Było kilka osób, które nie były umówione na wizytę i próbowały się zaszczepić. Byli starsi, powiedziałbym, że w grupie 65-latków lub starszych. Nie mogli się zaszczepić, ponieważ nie byli umówieni.
Jedna z pielęgniarek zobaczyła mnie i zapytała, czy mam wizytę. Zgodziłem się i podałem jej kod potwierdzający. Zapytali, czy jestem pracownikiem służby zdrowia. Odpowiedziałem: „Nie, jestem nauczycielem”. Byli dość zaskoczeni, ponieważ nie wyglądam tak staro; Właśnie ukończyłem college. Patrzyli na mnie trochę dziwnie, ale potem zażartowałem, skąd wiem, że wyglądam 16. Inna kobieta, która była umówiona i czekała na zastrzyk i powiedziała: „Jestem naprawdę szczęśliwa, że nauczyciele są dostaniemy wkrótce szczepionkę. Dzieci naprawdę cię teraz potrzebują ”. To był słodki moment. Po przetworzeniu i potwierdzeniu mojej wizyty przy drugiej dawce zostałem odprowadzony do pokoju po szczepionkę.
Verywell Health: Czy po otrzymaniu pierwszego zastrzyku wystąpiły jakieś skutki uboczne?
Jeanne Paulino: Jestem naprawdę kiepski ze strzałami. Więc pielęgniarka wyjęła igłę, a ja odwróciłem wzrok, jak zwykle.Odwracam wzrok na dwie sekundy i już czułem, jak zakłada bandaż. W ogóle nie poczułem strzału. Wszedłem do pokoju, w którym musisz poczekać 15 minut, aby upewnić się, że nie masz żadnych reakcji alergicznych. Nic się nie stało. Zadzwoniłem do Ubera, wróciłem do domu, wziąłem prysznic i poszedłem do szkoły.
Dopiero po ukończeniu szkoły poczułam, że ramię trochę mnie boli. Myślałem, że to dlatego, że pracowałem pod dziwnym kątem. Ale wtedy, gdy kładłem się spać około 22:00. moje ramię było znacznie bardziej obolałe. Był taki moment w nocy, kiedy się obudziłem i było naprawdę obolałe. Zwykle śpię na lewym boku, gdzie dostałem szansę. Ale musiałem się odwrócić, żeby nie być na ramieniu. Więc trochę mnie boli. Ale rano mogłem pobiegać i pracować. Nie brałem tylenolu, ale przetrwałem cały dzień.
Verywell Health: Jak dobrze czułeś się w trakcie procesu i otrzymanych informacji?
Jeanne Paulino: Myślę, że jestem trochę stronnicza, ponieważ jestem Filipinką, co oznacza, że mam w rodzinie dużo pielęgniarek. To trochę stereotyp, ale dotyczy mojej rodziny. Wszystkie moje ciotki i wujkowie, którzy są pielęgniarkami, zostały już zaszczepione. W rezultacie poczułem się niezwykle komfortowo, biorąc szczepionkę.
Przeprowadzono badania kliniczne, a szczepionki uznano za bezpieczne i skuteczne przeciwko COVID-19. Tak więc dane naukowe, a także anegdoty moich ciotek i wujków, którzy wykonują świetną pracę na oddziałach intensywnej terapii w szpitalach i nie chorują na COVID-19, sprawiły, że czułem się komfortowo i podekscytowany. Płakałem z radości, gdy dowiedziałem się, że mogę się zaszczepić.
Chciałbym tylko, żeby proces był bardziej usprawniony, ponieważ wiem, że wiele osób ma trudności z umówieniem się na spotkanie. Nie wiedzą, której strony internetowej użyć, jakiego kodu użyć, co prowadzi do wielu nieporozumień i straty czasu, kiedy mogliby skuteczniej umówić się na spotkanie, gdyby był to jeden usprawniony proces.
Verywell Health: Jak czułaś się emocjonalnie, kiedy otrzymałeś szczepionkę po prawie roku pandemii?
Jeanne Paulino: Czuję, że w końcu jest nadzieja, że to może się skończyć. Było to bardzo trudne, ponieważ wiem, że wielu bliskich i przyjaciół zaraziło się COVID-19. Naprawdę niepokojące jest myślenie, że rozprzestrzenia się w twoim życiu osobistym.
Na początku myślałem, że to odległy problem, który nigdy mnie nie dotknie. Ponieważ mam 22 lata, pomyślałem, że nawet jeśli dostanę COVID, nie będzie tak źle. Ale widząc ludzi, którym zależy na COVID, poczułem się naprawdę beznadziejny. Ale teraz, kiedy mam szczepionkę, czuję, że to się zaczyna; szczepienia będą się rozprzestrzeniać i w końcu będę mógł przytulić mamę.
Ale nie mogłem się powstrzymać od poczucia winy, że dostaję to zamiast starszych ludzi w pokoju, którzy nie byli umówieni. Uważam, że celem jest odporność stadna. Rozumiem, że ostatecznie wszyscy musimy zostać zaszczepieni, aby ten cel został osiągnięty. Jednocześnie jednak system, w którym ta szczepionka jest wprowadzana, jest tak niedoskonały i wadliwy, że niektórzy pracownicy służby zdrowia go nie dostali, a niektórzy starsi ludzie go nie dostali. Ale ja, 22-letni nauczyciel, który poza tym jest całkiem zdrowy, przeszedłem przez to. Więc miałem mieszane uczucia. Jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem zaszczepiony i czuję, że robię coś służebnego, ponieważ musimy wzmocnić odporność stada i ostatecznie zamierzam osobiście uczyć moich uczniów. Ale muszę też zrównoważyć to dziwne poczucie winy, które mam.
Verywell Health: Jak to wpływa na twoje nauczanie?
Jeanne Paulino: Chicago Public Schools (CPS) planuje powrót nauczycieli osobiście. Moja szkoła jest technicznie częścią CPS, ale jesteśmy statutem, więc nie musimy przestrzegać tych wytycznych. Nie mamy planów powrotu osobiście, o których wiem. Myślę więc, że wpłynie to na moje nauczanie, jeśli na przykład uczniowie będą musieli zdać egzamin SAT. Nadal wymagane jest osobiste zdawanie egzaminu SAT w Chicago. Gdyby potrzebowali opiekuna, czułbym się komfortowo, przechodząc do nadzorującego SAT nad członkiem personelu, który jeszcze nie ma szczepionki.
Żałuję, że nie dali pierwszeństwa nauczycielom, którzy już uczą osobiście. Nawet mnie nie zapytali:jesteś teraz osobiście?Wydaje mi się, że to ogromny czynnik, który należało wziąć pod uwagę, ponieważ są nauczyciele, którzy są osobiście w szkołach, w których dochodzi do epidemii COVID-19.
Tak, w żadnym wypadku ta szczepionka nie poszła na marne. Nie sądzę, żeby jakakolwiek szczepionka mogła się zmarnować, jeśli zostanie wstrzyknięta człowiekowi. Ale tej szczepionki można było użyć, aby lepiej wykorzystać edukację ucznia, mając nauczyciela, który osobiście czułby się bezpiecznie i chroniony przed COVID.
Verywell Health: Masz jakąś radę, którą chciałbyś się podzielić z osobami, które chcą się zaszczepić?
Jeanne Paulino: Zaszczep się, kiedy tylko możesz. Nie mogę tego wystarczająco polecić. Udowodniono naukowo, że działa. To jest bezpieczne. Nie tylko robisz akt samoobrony, ale jest to akt miłości, który pomaga powstrzymać tego wirusa, aby inni ludzie nie musieli umierać, a my moglibyśmy ponownie wchodzić ze sobą w interakcje. Jeśli masz możliwość i środki, aby otrzymać szczepionkę, zrób to. Na dłuższą metę przyniesie to korzyści wszystkim wokół ciebie.