Produkcje SDI / Getty Images
Kluczowe wnioski
- Nowe badanie pokazuje, że jedna na pięć dorosłych w USA doświadczyła opóźnionej opieki podczas pandemii COVID-19.
- Opóźniona opieka prowadzi do negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
- Podczas gdy w badaniu zgłoszono bariery finansowe, większość uczestników zgłosiła, że doświadczyła barier pozafinansowych, takich jak trudności w umówieniu się na wizytę, znalezieniu lekarza lub w dostępie do przychodni lub szpitala, w którym będzie zapewniona opieka.
Systemy opieki zdrowotnej w całych Stanach Zjednoczonych są coraz bardziej przytłaczane przez liczbę przypadków COVID-19, które przeżywają po wakacjach. W miarę jak szpitale są zapchane, otrzymanie jakiejkolwiek opieki medycznej staje się coraz trudniejsze, podobnie jak na początku pandemii.
Badanie przeprowadzone przez Harvard T.H. Chan School of Public Health, Robert Wood Johnson Foundation i National Public Radio odkryły, że jeden na pięciu dorosłych w USA - około 20% - zgłosił, że członkowie jego gospodarstwa domowego opóźniają otrzymanie opieki medycznej lub w ogóle nie mogą jej uzyskać. Badanie z grudnia zostało opublikowane wJAMA Health Forum.
„Byliśmy naprawdę zszokowani” - mówi Verywell dr Mary Gorski Findling, naczelna autorka badań i starszy specjalista ds. Badań w Harvard T.H. Chan School of Public Health. „Wynik był znacznie wyższy, niż się spodziewaliśmy. To niepokojące, kiedy pytamy ludzi, dlaczego się nie przejmujesz? Ludzie mówią, że ich gabinet ich nie przyjmie, odwołał ich wizyty lub nie czują się tam bezpiecznie ”.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli szukasz pomocy medycznej lub planujesz operację planową, skontaktuj się ze swoim lekarzem w sprawie protokołów bezpieczeństwa i testów na COVID-19, aby zapobiec opóźnieniu. W nagłych przypadkach rozważ planowanie z wyprzedzeniem, lokalizując najbliższego dostawcę, który akceptuje Twoje ubezpieczenie.
Konsekwencje opóźnionej opieki
Spośród osób, które zgłosiły, że otrzymały opóźnioną opiekę, 57% stwierdziło, że doświadczyły negatywnych konsekwencji zdrowotnych. Chociaż dokładne konsekwencje zdrowotne nie są znane, opóźniona opieka może spowodować poważne zachorowanie pacjenta lub pogorszenie rokowań - twierdzi dr Nickolas Garbis, chirurg ortopeda z Loyola University Medical Center w Illinois. „Opóźniając opiekę, ludzie mogą doświadczyć poważnych chorób” - mówi Garbis.
Oczekiwanie na leczenie może mieć szczególnie niekorzystne skutki finansowe. Pacjent, który zachoruje z powodu opóźnionej opieki, może mieć dłuższe pobyty w szpitalu i wyższe koszty.
Naukowcy odkryli, że zazwyczaj występują trzy etapy opóźnienia w szukaniu pomocy:
- Opóźnienie oceny: czas, po jakim pacjent zauważa objawy jako oznaki choroby
- Opóźnienie chorobowe: czas potrzebny do podjęcia decyzji o chorobie
- Opóźnienie wykorzystania: czas od podjęcia decyzji o opiece do momentu udania się pacjenta do kliniki w celu skorzystania z usług
„Odkryliśmy, że większość gospodarstw domowych, w których mieszkają osoby z chorobami przewlekłymi, również zgłosiła ograniczenie opieki” - mówi Findling. „Naprawdę trzeba leczyć te schorzenia na bieżąco”.
Opóźniona opieka wpłynęła również na osoby poszukujące planowych operacji - zabiegów, które można zaplanować z wyprzedzeniem. Jedna na siedem osób dorosłych zgłosiła, że członkowie gospodarstwa domowego opóźniali lub nie mogli uzyskać planowego zabiegu, a 54% zgłosiło, że doświadczyło z tego powodu negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
„Jeśli wykonujesz wymianę stawu biodrowego lub barku, zapalenie stawów może się pogorszyć i uczynić operację trudniejszą technicznie, co wiąże się z większym ryzykiem powikłań” - mówi Garbis.
Bariery wymagające opieki
Ogólnie rzecz biorąc, opóźniona opieka jest zwykle spowodowana problemami z kosztami lub ubezpieczeniem zdrowotnym. Jednak podczas pandemii pozafinansowe przyczyny opóźniania opieki zdawały się dominować. Tylko cztery na 10 osób stwierdziło, że napotykają bariery finansowe w poszukiwaniu opieki, takie jak brak środków na usługi lub znalezienie lekarza, który zaakceptowałby ich ubezpieczenie.
Tymczasem 69% respondentów ankiety zgłosiło niefinansowe bariery dostępu, które obejmowały trudności w:
- Zabezpieczenie spotkania
- Znalezienie lekarza, który by ich zobaczył
- Dostęp do miejsca, w którym byłaby zapewniona opieka
Lekarze tacy jak Garbis musieli bardzo mocno zastanowić się, jakie operacje powinny być traktowane priorytetowo. „Duży ciężar spadł na indywidualnego dostawcę, aby zdecydować, gdzie jest ta linia i co było ważne” - mówi Garbis.
Garbis stwierdził, że pozytywny wynik testu na COVID-19 był również istotną barierą dla niektórych pacjentów przeznaczonych na operację. „Miałem pacjentów z pozytywnymi wynikami testów COVID-19, którzy nie mogli poddać się operacji” - mówi Garbis. „Może to sprawić, że zaczekają trochę dłużej, zanim rzeczywiście pójdą do lekarza”.
Ogólnie rzecz biorąc, strach przed narażeniem na COVID-19 trzymał wielu z dala od procedur i wizyt w zeszłym roku. „Niektórzy pacjenci opóźniają własną opiekę, ponieważ nie chcą być narażeni na COVID-19 [w] szpitalu lub placówce medycznej” - mówi Garbis. „Moi starsi pacjenci są znacznie bardziej zdenerwowani przychodząc do szpitala”.
Aby zachęcić pacjentów do szukania pomocy, kluczowe znaczenie ma komunikacja między lekarzem a pacjentem w sprawie protokołów bezpieczeństwa. Garbis twierdzi, że korzystanie z telezdrowia i usług zdalnych może pomóc w walce z opóźnioną opieką. Gdy lekarz postawi diagnozę online, może powtórzyć procedury bezpieczeństwa dotyczące COVID-19, aby opieka nie była dalej opóźniana. „Prawdopodobnie będziesz potrzebować testów na obecność COVID-19 w czasie każdego zabiegu i operacji” - mówi Garbis.