Georgia Tech
Kluczowe wnioski
- Liczba przypadków COVID-19 rośnie w całych Stanach Zjednoczonych, a interaktywna mapa pozwala zobaczyć, jak ryzykowne jest spotkanie towarzyskie w Twoim stanie i hrabstwie.
- Narzędzie ma pomóc ludziom lepiej zrozumieć ryzyko i zachęcić ich do podejmowania działań w celu ochrony siebie i innych.
- Eksperci twierdzą, że niezależnie od poziomu ryzyka ważne jest, aby ludzie nadal nosili maski, ćwiczyli dystans fizyczny i myli ręce, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19.
W niektórych częściach Stanów Zjednoczonych liczba przypadków COVID-19 rośnie w okresie świątecznym. Niektóre regiony są uważane za gorące punkty, ponieważ różne władze lokalne i stanowe opracowały własne plany reagowania na pandemię - niektóre z powodzeniem niż inne.
Podczas gdy Centers for Disease Control and Prevention (CDC) ma narzędzie do śledzenia danych COVID-19, które pokazuje liczbę przypadków w każdym stanie, inni badacze opracowali własne narzędzia, w tym narzędzie planowania oceny ryzyka COVID-19.
Narzędzie do oceny ryzyka, prowadzone przez ekspertów z Gruzji, pozwala użytkownikom zobaczyć względne poziomy ryzyka, jeśli chodzi o udział w wydarzeniu lub spotkanie w określonym obszarze. Na interaktywnej, oznaczonej kolorami mapie, użytkownicy mogą wybrać miejsce, w którym odbywa się zgromadzenie (stan i hrabstwo) oraz liczbę osób (od 10 do 5000).
Po wprowadzeniu danych przez użytkownika poziom ryzyka pojawia się na mapie. Żółty oznacza mniejsze ryzyko, czerwony oznacza wysokie ryzyko.
„Poziom ryzyka to szacowana szansa (0-100%) na toprzynajmniejjedna osoba, u której wykryto COVID-19, będzie obecna na wydarzeniu w hrabstwie, biorąc pod uwagę wielkość wydarzenia ”, stwierdza strona internetowa narzędzia.
Twórcy mapy przyznają, że na podstawie danych dotyczących seroprewalencji (przeciwciał) i wzrostu liczby testów zakładają, że „jest pięć razy więcej przypadków niż zgłaszanych”. W miejscach, gdzie dostępność testów jest mniejsza, przypadki mogą być jeszcze większe.
„Rzeczywistość jest taka, że COVID-19 w różny sposób wpłynął na regiony w całym swoim rozprzestrzenianiu się, zarówno na całym świecie, jak iw Stanach Zjednoczonych” - mówi dr Joshua Weitz, profesor nauk biologicznych z Georgia Institute of Technology i twórca narzędzia do oceny ryzyka. .
„Ryzyko regionalne jest realne, ale istnieje również znaczna zmienność wewnątrz stanu”, mówi. „Nawet w obrębie hrabstw ważne jest, aby rozpoznać zmienność, której nie wizualizujemy, często związaną z rasą, pochodzeniem etnicznym i czynnikami społeczno-ekonomicznymi. ”
Znajomość ryzyka nie jest wymówką do ignorowania zasad
Mapa Weitza pokazuje, że nie ma całkowicie „bezpiecznego” sposobu na życie towarzyskie podczas pandemii, a ryzyko jest teraz wszędzie. Nawet w mniej dotkniętych regionach ryzyko transmisji COVID-19 znacznie wzrasta wraz z rozmiarem wydarzenia.
Specjaliści do spraw zdrowia martwią się dużymi zgromadzeniami - zwłaszcza w czasie wakacji. W rzeczywistości CDC twierdzi, że najbezpieczniejszym sposobem uczczenia nadchodzącego Święta Dziękczynienia jest robienie tego tylko z osobami w twoim domu.
Ludziom może być trudno zrozumieć ryzyko, gdy myślą o spotkaniu z rodziną lub przyjaciółmi i czytają tylko statystyki przypadków od urzędników zdrowia publicznego. Ale widząc dane oznaczone kolorami, mamy nadzieję, że ludzie lepiej zrozumieją ryzyko związane z uczestnictwem w wydarzeniach i zmodyfikują swoje zachowanie.
„Właśnie dlatego opracowaliśmy to narzędzie” - wyjaśnia Weitz. „Aby połączyć najnowsze udokumentowane opisy przypadków z realiami niedostatecznych testów i powiązać te dwie koncepcje z namacalnym pytaniem, które zadaje ludziom pytanie: jakie są szanse, że jedna lub więcej osób może mieć COVID-19 podczas wydarzeń o różnej wielkości?”
Ważne jest jednak, aby ludzie nie wykorzystywali danych do lekceważenia ryzyka zarażenia się COVID-19.
Według dr Helen Chen, zastępcy dyrektora Professional Practice Center for Health Systems na University of Waterloo, „prawdziwym wyzwaniem związanym z przewidywaniem ścieżki transmisji COVID jest to, że nie wiemy, kto będzie tym„ superprzeczytaczem ”, a kto nie. . ” (Superprzeczytacz to osoba z COVID-19, która rozprzestrzenia go na nieproporcjonalnie dużą liczbę osób).
„Inną wielką niewiadomą w tego typu modelowaniu [map danych] jest to, że w tym modelu nie mamy zachowania uczestników” - mówi Chen. „Nie wiemy, czy wszyscy będą nosić maski chirurgiczne zgodnie z wymaganiami, czy też śpiewają lub jedzą razem, jak widzieliśmy na niektórych wiecach prezydenckich w przeszłości”.
Rzeczywiście, Weitz i jego zespół zachęcają ludzi do podjęcia kroków w celu zmniejszenia ryzyka infekcji i zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19 za pomocą środków takich jak mycie rąk, noszenie maski i ćwiczenie fizycznej odległości.
Dane zmieniają się codziennie
Informacje szybko się zmieniają, a rządowe wytyczne dotyczące zdrowia również się zmieniają. Mapa Weitza to najlepiej opracowane obliczenia oparte na danych z nadzoru w czasie rzeczywistym, ale jak podkreśla, istnieje margines na uwzględnienie takich czynników, jak niedostateczne testy.
Co to oznacza dla Ciebie
COVID-19 w różny sposób wpłynął na regiony zarówno na całym świecie, jak iw całych Stanach Zjednoczonych. Badacze z Gruzji opracowali narzędzie do oceny ryzyka wystąpienia COVID-19, aby pomóc ludziom zrozumieć ryzyko związane z uczestnictwem w spotkaniu towarzyskim w ich okolicy. Niezależnie od względnego ryzyka eksperci twierdzą, że ludzie muszą ograniczać swoje interakcje z innymi, nosić maskę, myć ręce i ćwiczyć dystans fizyczny do zakończenia pandemii.
W niedawno opublikowanym artykule Weitza i jego zespołu piszą, że ponieważ dane użyte w ich mapie opierają się na liczbie przypadków udokumentowanej na poziomie hrabstwa, „dalsze udoskonalanie traktowania na poziomach kodów pocztowych nie jest jeszcze możliwe”, ani też nie ma ryzyka na podstawie statusu społeczno-ekonomicznego, rasy lub płci.
„Po drugie, model ryzyka zakłada, że osoby z równym prawdopodobieństwem wezmą udział w wydarzeniu, podczas gdy wzrost izolacji przypadków objawowych wskazuje, że jest mało prawdopodobne, aby część osób zakaźnych uczestniczyła w wydarzeniach” - napisali naukowcy.
Jednak celem mapy jest zapewnienie użytkownikom poczucia, jak rozpowszechniony jest wirus na określonym obszarze, i pomoc w zrozumieniu, jak ryzykowne może być kontakty towarzyskie.
Rola technologii w chorobach zakaźnych
Pandemia ustąpiła miejsca znaczącym postępom w opiece zdrowotnej dzięki technologii, która poprawiła wyniki pacjentów, mówi Verywell Jayson Myers, ekonomista i dyrektor generalny Next Generation Manufacturing Canada.
Skoncentrowanie się na danych - jak widać w aplikacjach, oprogramowaniu i narzędziach, takich jak ta mapa, które pomagają określić ryzyko COVID-19 - zmieniło sposób, w jaki innowacje zachodzą w obszarze opieki zdrowotnej - mówi.
„Ciągłe korzystanie z zaawansowanych produktów opieki zdrowotnej tworzy wartość dla użytkownika w postaci bogatszych spostrzeżeń zdrowotnych, ale zapewnia również stale rosnący ocean danych do trenowania nowych algorytmów w celu opracowywania inteligentniejszych, ulepszonych produktów, platform i przełomów medycznych w przyszłości, - mówi Myers.
Te postępy technologiczne są ważną częścią reakcji na pandemię, ale przygotowanie w zakresie zdrowia publicznego nie kończy się na opracowaniu takich narzędzi - dodaje. Potrzebne są inteligentne i elastyczne plany gotowości, a także „zintegrowane łańcuchy dostaw, które umożliwiają sprawne reagowanie na kryzysy publiczne”. Na przykład dystrybucja szczepionki COVID-19 będzie wymagać solidnego, zintegrowanego planu obejmującego producentów, urzędników państwowych i pracowników służby zdrowia.
Szczepionki COVID-19: bądź na bieżąco z dostępnymi szczepionkami, kto może je otrzymać i jak są bezpieczne.
Weitz mówi, że stworzył swoją mapę w odpowiedzi na pandemię COVID-19, szczególnie ze względu na rolę bezobjawowego i przedobjawowego rozprzestrzeniania się - jednego z najbardziej wymagających aspektów choroby, mówi. Jeśli ludzie będą w stanie lepiej zrozumieć, w jaki sposób wirus się rozprzestrzenia i jakie stwarza ryzyko, może to pomóc zmodyfikować zachowanie i, miejmy nadzieję, poprawić wyniki.
„Na razie koncentrujemy się na COVID-19, [ale] mam nadzieję, że ten związek między krążącymi przypadkami a gromadzącym się ryzykiem może stać się częścią działań komunikacyjnych agencji zdrowia publicznego, które posuwają się naprzód i w odpowiedziach, które nadejdą” - mówi.