Er Productions Limited / Getty Images
Kluczowe wnioski:
- Od marca szpitale wprowadziły restrykcyjną politykę dotyczącą wizyt, która wywarła głęboki wpływ na pacjentów i ich rodziny.
- Teraz szpitale w całym kraju powoli rozluźniają swoje protokoły i szukają wykonalnych sposobów radzenia sobie z emocjonalnymi potrzebami pacjentów, jednocześnie zapobiegając rozprzestrzenianiu się COVID-19.
- Restrykcyjna wizyta w szpitalu może pozostawić pacjentów bez adwokata i fizycznego wsparcia ze strony ich bliskich.
To było 15 maja, kiedy 78-letni ojciec Emily Schmitz został po raz pierwszy przyjęty do szpitala z powodu operacji niedrożności jelita cienkiego. Pomimo negatywnego wyniku testu ojca na COVID-19, Schmitz twierdzi, że ani ona, ani jej rodzeństwo nie mogli się z nim widzieć ze względu na surowe zasady dotyczące wizyt w szpitalu.
Schmitz, właścicielka agencji komunikacyjnej w Austin w Teksasie, mówi Verywell, że początkowo jej ojciec dobrze sobie radził, ale jego stan szybko się pogorszył - wykazując oznaki dezorientacji - co dotyczyło jej i jej rodzeństwa. Wkrótce wykonywali niezliczone telefony do szpitala, aby upewnić się, że potrzeby ojca zostały zaspokojone, łącznie z prośbą o wodę.
„[Moja siostra] codziennie prosiła go o spotkanie, zwłaszcza gdy jego stan psychiczny i fizyczny pogarszał się, a oni nadal nie pozwalali jej się z nim widzieć i opowiadali się za lepszą opieką nad nim” - mówi. Ostatecznie 21 maja szpital pozwolił siostrze Schmitza na odwiedzenie ojca, ale tylko na jeden dzień.
Coraz bardziej zaniepokojona stanem ojca Schmitz przyleciała z Teksasu, ale po przybyciu do szpitala odmówiono jej wizyty. Postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. „Zaniosłem to aż do administratora szpitala i trzeba było, żeby ktoś nas wysłuchał” - mówi Schmitz. „To było dość frustrujące”.
29 maja szpital pozwolił wreszcie Schmitz i jej rodzeństwu odwiedzić ojca, który w tym czasie znajdował się w stanie krytycznym na oddziale intensywnej terapii (OIOM). Nosili maski i rękawiczki i mogli odwiedzać je tylko przez 10 minut.
Ich ojciec zmarł następnego dnia - sam - nie z powodu niedrożności jelita cienkiego, z powodu której był pierwotnie przyjęty, ale z powodu ciężkiej posocznicy ze wstrząsem septycznym.
„Rodziny znają ukochaną osobę i wiedzą, kiedy coś jest nie tak” - mówi Schmitz. „Tak więc brak kogoś przy pacjencie to sytuacja, w której systemy szpitalne są naprawdę słabe”.
Po miesiącach restrykcyjnej polityki wizyt pacjenci i ich rodziny głośno mówią o emocjonalnych żniwach COVID-19. Teraz szpitale w całym kraju reagują, powoli rozluźniając swoje protokoły i wdrażając nowe strategie, aby zapewnić rodzinom łączność.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli Ty lub Twoja bliska osoba musicie odwiedzić szpital, skontaktuj się z lokalnym szpitalem, aby zapoznać się z zaktualizowanymi zasadami dotyczącymi wizyt COVID-19. Rozmowy telefoniczne i wideo to dobre sposoby na pozostanie w kontakcie, ale lokalny szpital może mieć różne zasoby, aby pomóc rodzinom radzić sobie z odległością.
Jak surowe są teraz zasady dotyczące odwiedzin?
Na początku pandemii większość szpitali wprowadziła surowe zasady zakazu odwiedzania, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19. Badanie z lipca, opublikowane wThe American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine, odkrył, że z 48 szpitali w Michigan 39% zabroniło odwiedzania bez wyjątku, a 59% przyjmowało gości tylko z „określonymi wyjątkami”. Te pewne wyjątki często oznaczały sytuacje końca życia lub narodziny dziecka. Systemy szpitalne ustalają własne indywidualne zasady, ale organizacje federalne, takie jak Centers for Disease Control and Prevention, opublikowały wytyczne dotyczące COVID-19 dla placówek opieki zdrowotnej. Wcześniejsze
Po kilku doniesieniach na temat negatywnego wpływu polityki wizyt na pacjentów i ich rodziny, niektóre szpitale zaczynają łagodzić swoje ograniczenia, a jednocześnie nadal wymagają od odwiedzających podjęcia niezbędnych środków ostrożności dotyczących COVID-19, takich jak noszenie masek. Na przykład w przypadku oddziałów szpitalnych MedStar Health System, zlokalizowane w Maryland i Waszyngtonie, pozwala teraz pacjentom na jednego gościa dziennie, ale tylko wtedy, gdy ten pacjent nie ma COVID-19.
Dla matek i niemowląt
„Początkowo wprowadziliśmy drakońskie podejście, które polegało na prawie całkowitym zamknięciu wszystkich odwiedzających, z wyjątkiem drugiej połówki matki” - mówi dr Jorge E. Perez, neonatolog i współzałożyciel Kidz Medical Services, mówi Verywell.
Według Pereza, który jest również dyrektorem medycznym oddziału noworodków i noworodków w szpitalu South Miami Hospital na Florydzie, odwiedzający musiałby pozostać izolowany w pokoju matki do wypisu ze szpitala. Gdyby gość opuścił szpital, nie mógłby wrócić.
Chociaż zasada „jeden gość na pacjenta” pozostaje w mocy w szpitalu South Miami, jeśli ten gość opuści szpital, są oniteraz wolno wrócić.
Podobna surowa polityka była powszechna w innych szpitalach, zwłaszcza podczas szczytu pandemii, kiedy wpływ COVID-19 na dzieci był stosunkowo nieznany. Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC), podczas gdy większość noworodków zarażonych wirusem ma łagodne objawy lub nie ma ich wcale, pojawiły się doniesienia o noworodkach, u których rozwinęły się ciężkie przypadki COVID-19.
„Musieliśmy wykazać się kreatywnością, aby nadal oferować opiekę rodzinną” - mówi Perez. Zespół Kidz Medical w jego szpitalu codziennie komunikował się z rodzicami pacjentów na OIT. członkowie rodziny mogli oglądać niemowlęta w czasie rzeczywistym i śledzić ich postępy.
„Wiadomo, że kobiety osiągają lepsze wyniki porodowe, gdy poziom stresu jest obniżony i gdy są otoczone wsparciem i wsparciem”, mówi Verywell Talitha Phillips, doula porodowa i poporodowa w Los Angeles i dyrektor generalna Claris Health. krytyczne dla kolorowych kobiet, które już borykają się z dysproporcjami zdrowotnymi, jeśli chodzi o poród i poród ”.
Phillipsowi nie są obce trudności emocjonalne, z jakimi borykają się kobiety w ciąży, gdy są zmuszone wybrać tylko jedną osobę wspierającą, która będzie im towarzyszyć w szpitalu. Ona i jej klienci byli zdruzgotani, gdy dowiedziała się o restrykcyjnych zasadach odwiedzin, które weszły w życie w marcu tego roku.
„Nigdy nie zapomnę siedzenia w Uberze, płacząc po tym, jak musiałem zostawić mamę i jej męża przy wejściu do szpitala” - mówi. „Pracowaliśmy razem przez 12 godzin, a w jej najbardziej intensywnych chwilach „porzucić” ją ”.
Wyjaśnia, że chociaż możliwość świadczenia jej usług porodowych i poporodowych w szpitalu jest nadal ograniczona, „w ciągu ostatnich dwóch tygodni dwa szpitale w Los Angeles zaczęły zezwalać kobietom na przyprowadzanie ze sobą partnera i jednej osoby wspierającej”.
Dla pacjentów OIOM
Zasady wizyt na OIT różnią się znacznie w zależności od szpitala i stanu. Na przykład system opieki zdrowotnej Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco dopuszcza obecnie do dwóch odwiedzających jednocześnie. Zwiedzający mogą odwiedzać w dowolnym czasie, a jeden gość może zostać na noc.
Badania pokazują, że wizyta jest bardzo ważna dla pacjentów przebywających na oddziałach intensywnej terapii, zwłaszcza tych, którzy nie są w stanie mówić za siebie. Naukowcy odkryli, że obecność rodziny przy łóżku może pomóc zredukować majaczenie, a także pomóc rodzinom w podejmowaniu lepszych decyzji dotyczących opieki nad bliskimi.
Schmitz i jej rodzina żałują, że nie mogli być u boku ojca podczas jego hospitalizacji. Surowe zasady dotyczące odwiedzin COVID-19 utrudniły jej i jej rodzeństwu stanięcie w jego obronie i śledzenie potrzebnej mu opieki.
„Przesłanie, które chcę najpilniej przekazać, to znaczenie posiadania rzecznika dla członka rodziny, zabrania głosu i wzięcia tego na szczyt, jeśli trzeba” - mówi Schmitz.