Brianna Gilmartin / Verywell
Kluczowe wnioski
- Rozprzestrzenianie się medycznych dezinformacji i plotek podczas pandemii COVID-19 jest problemem medycznym i zdrowotnym.
- Setki osób zmarło na skutek skorzystania z rad dotyczących oszustw zdrowotnych w Internecie.
- Najlepszym sposobem sprawdzenia ważności historii jest poszukiwanie dowodów, badanie źródła i eliminowanie wszelkich osobistych uprzedzeń.
Zaczyna się od posta.
Wygrzewaj się na słońcu lub kąp się w śniegu, aby uchronić się przed COVID-19. Pij więcej alkoholu lub wypij trochę wybielacza, aby odeprzeć wirusa. Porzuć maski: zabiją cię, zanim zrobi to COVID-19. Poza tym wszystko będzie dobrze - jesteś młody i zdrowy, a ten wirus poluje tylko na starych i otyłych.
Ale i tak weź ten zastrzyk środka dezynfekującego, na wszelki wypadek.
Po rozpowszechnieniu wśród wystarczającej liczby ludzi ten bezpodstawny post ewoluuje i jest traktowany jako fakt. Dezinformacja na temat COVID-19 staje się swoistą pandemią.
Mistyfikacje zdrowotne i plotki internetowe nadal wprawiają społeczność naukową w zakłopotanie, stanowiąc barierę dla protokołów zdrowia publicznego i programów powstrzymywania.
„Od teorii spiskowych na temat masek po niesprawdzone metody leczenia i fałszywe twierdzenia dotyczące aktów zgonu, mity medyczne nękały nas przez całą pandemię COVID-19” - mówi Alok Patel, pediatra i specjalny korespondent ABC News z San Francisco w Kalifornii. Bardzo dobrze. „Wielu pracowników służby zdrowia, w tym ja, musiało spędzić niezliczone godziny na obalaniu roszczeń, błagając ludzi o noszenie masek, dystans fizyczny i poważne potraktowanie tej pandemii, podczas gdy w rzeczywistości powinniśmy po prostu skupić się na naszej pracy. Ludzie chcą dokładnych informacji, a ja z radością spędzę czas na sprawdzaniu treści online - po prostu żałuję, że nie musiałem tego robić i żeby pseudonaukowi szarlatani się zamknęli ”.
Alok Patel, MD
Ludzie chcą dokładnych informacji, a ja z przyjemnością spędzę czas na sprawdzaniu treści online - po prostu żałuję, że nie musiałem tego robić.
- Alok Patel, MDNarracje o COVID-19 piszą ludzie, którzy nie mają uprawnień do trzymania pióra. Artykuł opublikowany wAmerican Journal of Tropical Medicine and Hygiene(ASTMH) w sierpniu wykrył 2311 zgłoszeń plotek związanych z COVID-19 napisanych w 25 językach i rozpowszechnionych w 87 krajach.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nazywa ten nadmiar informacji „infodemizmem”. WHO ściśle współpracuje z firmami zajmującymi się mediami społecznościowymi, aby oznaczać fałszywe posty i uruchamiać kampanie w celu zwrócenia uwagi na dokładne informacje.
Mimo to nawet KTO może zostać zagłuszony wiadomościami fałszywie obiecującymi uzdrowienie i zdrowie. Czasami intencje są nieszkodliwe, innym razem bardziej nikczemne - jak próba czerpania korzyści z pandemii.
„Ktokolwiek w internecie próbuje ci coś sprzedać, prawdopodobnie szerzy dezinformację i podsyca strach” - mówi Patel. „Chcesz mieć przykład? Wszystkie osoby sprzedające „suplementy mineralne”, „soki odtruwające” lub nawet „koloidalną srebrną pastę do zębów” w celu zapobiegania lub leczenia koronawirusa, sprzedają bzdury ”.
W Iranie wiadomości z mediów społecznościowych twierdzące, że koronawirus leczył alkoholem metanolowym, doprowadziły do setek zgonów w całym kraju. W Arizonie para spożyła fosforan chlorochiny, aby zapobiec COVID-19, po tym, jak prezydent Trump zachwalał zalety hydroksychlorochiny na codziennym spotkaniu w marcu . Wkrótce potem mąż zmarł. W sumie badanie ASTMH wskazuje, że prawdopodobnie doszło do 800 lub więcej zgonów z powodu mitów COVID-19 dotyczących leczenia i zapobiegania.
„Kiedy ludzie słyszą lub czytają o nieudowodnionych lekarstwach lub sposobach leczenia i desperacko pragną optymizmu, oznacza to katastrofę” - mówi Patel. „Konsekwencje są niestety druzgocące. Istnieje wiele doniesień o ludziach hospitalizowanych, którzy otwarcie wyrazili ubolewanie, że nie potraktowali pandemii poważnie lub nie nosili maski - lub sądzili, że nie są zagrożeni. Mogę tylko spekulować, ilu zgonom można by zapobiec, gdyby ludzie nosili maski, byli fizycznie zdystansowani i nie słuchali fałszywych raportów, że „pandemia to mistyfikacja”. ”
Aby uchronić się przed błędnymi informacjami dotyczącymi COVID-19 lub podjęciem niebezpiecznego środka zaradczego, rozważ poniższe wskazówki.
Oderwij się od emocji związanych z informacją
Wiele plotek na temat COVID-19 dotyczy twoich emocji, zwłaszcza gdy chcesz je usłyszeć.
„Wiele osób boi się, ma„ zmęczenie kwarantanną ”i jest gotowych na nadzieję i odpowiedzi” - mówi Patel. „Ludzie często przeoczają logikę i dane w poszukiwaniu odpowiedzi. A ludzie online o tym wiedzą i żerują na słabszych i dobrze się rozwijają w naszej obecnej podzielonej atmosferze ”.
Jeśli informacja wydaje się zbyt dobra, aby była prawdziwa, prawdopodobnie tak jest.
„Kiedy post przyciągnie cię emocjonalnie, przerażając lub uspokajając, trudniej jest odejść” - mówi Verywell dr Gail Saltz, profesor psychiatrii w New York-Presbyterian Hospital, Weill-Cornell Medical College. „Dlatego lepiej odejść i umówić się na spotkanie z odpowiednim specjalistą”.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się naładowanych emocjonalnie, niedokładnych informacji, Organizacja Narodów Zjednoczonych niedawno uruchomiła platformę o nazwie Wstrzymaj, która zachęca użytkowników do wstrzymania się przed udostępnieniem informacji o COVID-19 w Internecie.
Sprawdź źródło
Ważność informacji można częściowo określić, sprawdzając, kto je dostarcza.
„Ludzie muszą zwracać szczególną uwagę na źródło informacji, które czytają, czy to post w mediach społecznościowych, artykuł na blogu czy nagłówek” - mówi Patel. „Sprawdź, czy autor jest wiarygodnym źródłem, powiązanym z opieką zdrowotną lub organizacją zdrowia publicznego i / lub odpowiednio powołując się na pracowników służby zdrowia, nauk ścisłych i zdrowia publicznego ”.
Na przykład Patel mówi, że wirusowe wideo z lipca mogło zostać natychmiast unieważnione, gdyby ludzie sprawdzili jego źródło.
Film, opublikowany przez grupę o nazwie „America's Frontline Doctors”, wywołał falę, gdy ogłoszono, że przez cały czas istniało lekarstwo na koronawirusa (hydroksychlorochinę, którą FDA uznała za nieskuteczne leczenie COVID-19 w czerwcu) i że zostało ukryte przed opinią publiczną.
Film został udostępniony miliony razy, zanim został usunięty.
„Ludzie musieli po prostu przeprowadzić własne badania i znaleźć 'lekarzy' zaangażowanych w nagranie wideo” - mówi Patel. „Po pierwsze, grupa miała powiązania z konserwatywną partią polityczną, kilku lekarzy promowało w przeszłości metody leczenia bez walidacji, a niektórzy mieli problemy z uwierzytelnianiem. Od samego początku wszystko było niejasne ”.
Patel mówi, że błędne przekonania jednego z lekarzy na wideo były główną czerwoną flagą.
„Fakt, że jeden z mówców, dr Stella Immanuel, uważa, że obce DNA jest używane w amerykańskiej medycynie, a nasienie demonów jest w rzeczywistości rzeczą, powinien był zmiażdżyć wszelką wiarygodność, jaką mogła mieć grupa” - mówi.
Jeśli masz problem ze zweryfikowaniem źródła, Saltz zaleca weryfikację nowych informacji za pośrednictwem zaufanych zasobów akademickich, takich jak National Institute of Health i Johns Hopkins University Medical Center. Aby pomóc wyjaśnić napływ ewoluujących informacji, Organizacja Narodów Zjednoczonych uruchomiła „Verified”, platformę, która ma na celu obalenie mitów COVID-19 i służyć jako wiarygodne źródło informacji.
„Najlepszym sposobem na uzyskanie rzetelnej, opartej na faktach porady medycznej jest skonsultowanie się z dobrze wyszkolonym ekspertem z bezpośrednim doświadczeniem [COVID-19]” - mówi Saltz, który jest również gospodarzem podcastu iHeartMedia Personology. „Ludzie często korzystają z Google, ponieważ jest to łatwe, natychmiastowe, bezpłatne i sprawia, że czują się ekspertami. Niestety, powoduje to, że jesteś otwarty na dezinformację i mity. Jeśli się na tym zatrzymasz, możesz nigdy nie uzyskać poprawnych informacji ”.
Dr Gail Saltz
Ludzie często korzystają z Google, ponieważ jest to łatwe, natychmiastowe, bezpłatne i sprawia, że czują się ekspertami. Niestety, powoduje to, że jesteś otwarty na dezinformację i mity.
- dr Gail SaltzOceń swoje własne nastawienie
W ludzkiej naturze jest odrzucanie informacji, które są sprzeczne z naszymi przekonaniami i chwytanie się tylko treści, które je wspierają. Jest to forma błędu poznawczego zwana błędem potwierdzenia, która jest zniekształconym sposobem patrzenia na świat przez to, co uważamy za prawdę.
„Wiele osób, jeśli nie większość, ma kulturowe, polityczne, religijne lub osobiste uprzedzenia, kiedy napotykają treści” - mówi Patel. „Często jest to nieświadome uprzedzenia. Dlatego ludzie powinni poświęcić trochę czasu na dokładne sprawdzenie treści, aby upewnić się, że są zweryfikowane ”.
Aby przezwyciężyć błędy związane z potwierdzeniem, zadawaj pytania. Odwiedź nowe kanały. Według Patela, rozpuszczenie długo utrzymywanych przekonań może pozwolić ci właściwie przetrawić nowe dane i zapobiec rozpowszechnianiu niedokładnych informacji.
Uzyskaj pełny kontekst
Aby oddzielić fakty od fikcji, Saltz mówi, że ważne jest, aby pamiętać, że czasami informacje, które widzisz, mogą zostać wyrwane z kontekstu, tylko częściowo poprawne, anegdotyczne lub oparte na opinii.
Dowody na tę błędną interpretację danych były jasne po sierpniowej aktualizacji Center for Disease Control and Prevention (CDC) dotyczącej aktów zgonu COVID-19. CDC zauważyło, że „w przypadku 6% zgonów jedyną wymienioną przyczyną był COVID-19”.
Jednak wiele osób błędnie zinterpretowało to stwierdzenie. W usuniętym tweecie prezydent Trump powiedział, że „CDC po cichu zaktualizowało numer Covid, aby przyznać, że tylko 6% wszystkich 153 504 zarejestrowanych zgonów faktycznie zmarło z powodu Covid. To 9210 zgonów. Pozostałe 94% miało 2 do 3 innych poważnych zgonów. choroby, a przytłaczająca większość była w bardzo zaawansowanym wieku ”.
Wszystkie te zgony były spowodowane przez COVID-19. Te 6% osób po prostu nie miało żadnych innych zgłoszonych schorzeń.
„Mówiąc najprościej, ludzie stworzyli własną narrację na temat zgonów z powodu COVID-19 na podstawie nagłówków, zignorowanych statystyk, a fałszerstwo stało się wirusowe” - mówi Patel. „Jest to rodzaj dezinformacji w czasie rzeczywistym, nad którym musimy być stale monitorowani. demaskować. Byłoby niewiarygodne, gdyby nasi przywódcy polityczni pomogli w tym procesie ”.
Nie zakładaj, że liczby publiczne zawsze mają rację
Nie daj się zwieść niebieskiemu znacznikowi wyboru obok uchwytu Instagrama lub Twittera. Tylko dlatego, że ktoś zdobył wielu obserwujących na platformie mediów społecznościowych, nie oznacza, że ma prawo wypowiadać się na tematy medyczne. Gwiazdy, osoby publiczne i politycy mogą wpaść w te same pułapki dezinformacyjne, w które wpadamy.
„Wiele osób bardzo utożsamia się z celebrytami. Podziwiają ich i chcą być tacy jak oni ”, mówi Saltz.„ Niestety oznacza to, że mogą poczuć się przyciągnięci do każdej rady, którą nagłaśnia celebrytka, nawet jeśli celebrytka wcale nie jest ekspertem. Spróbuj zapamiętać: celebrytka to człowiek taki jak ty, a jego historia lub rada jest bardzo indywidualna - chodzi tylko o nią i jej doświadczenie - co może nie mieć żadnego zastosowania do ciebie i twojej sytuacji medycznej. "
Patel podkreśla, że celebryci, politycy, wpływowi, a nawet pracownicy służby zdrowia mogą zostać narażeni na szczególne zainteresowania lub dezinformację. Ich opinii nie należy traktować jako faktów.
„W razie wątpliwości podwójnie, potrójnie i poczwórnie sprawdź informacje o źródle” - mówi Patel. „Przeprowadź własne badania i pamiętaj, że istnieje różnica między faktami a opiniami”.