Kluczowe wnioski
- Obecnie nie wiadomo, jak długo osoba zarażona COVID-19 jest odporna na przyszłą infekcję.
- Wydaje się, że odporność jest większa u osób z objawami w porównaniu z osobami bez objawów (bez objawów).
- Jak dotąd żadne przypadki reinfekcji COVID-19 nie zostały ostatecznie potwierdzone.
Tak duży nacisk położono na wzrost liczby przypadków COVID-19 na całym świecie, że łatwo jest przeoczyć fakt, że większość zarażonych osób wyzdrowieje. Nie jest jednak jasne, ile z tych osób jest odpornych na ponowną infekcję i jak długo ta ochrona będzie trwać. Temat jest przedmiotem poważnej debaty.
W przypadku większości wirusów układ odpornościowy organizmu tworzy białka obronne zwane przeciwciałami, z których niektóre zwalczają infekcję, a inne rozpoznają wirusa, jeśli powróci. To właśnie ta ostatnia reakcja zapewnia ludziom odporność po ustąpieniu infekcji.
W przypadku COVID-19 istnieją dowody na to, że odporność może się różnić z wielu powodów, w tym z ciężkości początkowej infekcji i wszelkich podstawowych dysfunkcji odpowiedzi immunologicznej danej osoby.
StefaNikolic / Getty ImagesStefaNikolicJak działa system odpornościowy
Układ odpornościowy broni organizm przed obcymi najeźdźcami jak wirusy na dwóch frontach.
Pierwszą linię obrony organizmu określa się jako odporność wrodzoną, niespecyficzny mechanizm, który jest aktywowany za każdym razem, gdy obcy najeźdźca wchodzi do organizmu. Odporność wrodzona to coś, z czym się rodzisz i składa się z białych krwinek zwanych komórkami naturalnymi zabójcami (NK) i fagocytami (fago-czyli jeść i-cytczyli komórka). Te komórki nie „wiedzą”, czym jest najeźdźca, tylko że nie powinno go tam być.
Gdy odpowiedź wrodzona jest niewystarczająca, uruchamia się druga linia obrony organizmu, zwana odpornością adaptacyjną. Odporność adaptacyjna, znana również jako odporność nabyta, składa się ze wyspecjalizowanych białych krwinek zwanych komórkami B, które wydzielają przeciwciała neutralizujące w celu zwalczania infekcji i T. -komórki, które wydzielają związki chemiczne zwane cytokinami, które mówią układowi odpornościowemu, jak ma zareagować. W przeciwieństwie do odporności wrodzonej, odporność adaptacyjna jest dostosowana do obrony przed tym konkretnym najeźdźcą.
Po aktywacji komórki B i komórki T pozostawiają komórki pamięci, aby obserwować powrót najeźdźcy, zwykle rozpoczynając szybszy i mocniejszy atak. Jest to pamięć immunologiczna, którą ludzie nazywają „odpornością”.
Koronawirus i odporność
W zależności od najeźdźcy odporność może być długotrwała lub krótkotrwała. W przypadku koronawirusów, rodziny wirusów obejmującej COVID-19, czas trwania odporności jest różny.
Wydaje się, że cztery z koronawirusów związanych z przeziębieniem (HCoV-229E, HCoV-HKU1, HCoV-OC43 i HCoV-NL63) zapewniają stosunkowo trwałą ochronę immunologiczną, a średni czas ponownej infekcji wynosi około 30 miesięcy. Mimo to poziom ochrony może być różny i nierzadko zdarza się, że ponowna infekcja występuje w ciągu zaledwie sześciu do dziewięciu miesięcy.
Podobne wzorce obserwuje się w przypadku bardziej śmiercionośnych form koronawirusa. Badania nad SARS-CoV-1, wirusem najbardziej spokrewnionym z wirusem SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19, wykazały utrzymujące się poziomy przeciwciał u większości zakażonych przez okres dwóch lat, spadając do 56% z roku na rok trzy.
W przypadku bliskowschodniego zespołu oddechowego (wirus MERS), prawdopodobnie najbardziej śmiercionośnej formy koronawirusa, poziomy przeciwciał u zakażonych uznano za ochronne przez 13 miesięcy, ze zmniejszoną, ale wciąż żywą odpowiedzią przeciwciał przez 34 miesiące.
Ostatnie badania sugerują, że to samo nie występuje w przypadku COVID-19.
Liczne badania pokazują, że odpowiedź przeciwciał u osób zakażonych COVID-19 może trwać tylko trzy miesiące, w tym badanie przeprowadzone w Chinach w czerwcu 2020 r. Z udziałem 3832 pracowników służby zdrowia, 19555 pracowników ogólnych i 1616 pacjentów.
Choć te raporty mogą być niepokojące, nie przedstawiają pełnego obrazu tego, jak długo utrzyma się odporność u osób zakażonych COVID-19 i dlaczego reakcje mogą się tak dramatycznie różnić w zależności od osoby.
Co to oznacza dla Ciebie
Dopóki nie będą dostępne bardziej rozstrzygające dowody dotyczące ponownej infekcji, najlepiej jest zachować ostrożność, jeśli wcześniej zdiagnozowano u Ciebie COVID-19. Dystans społeczny, maski na twarz i praktyki higieniczne (w tym częste mycie rąk) mogą nie tylko chronić Ciebie i Twoją rodzinę przed COVID-19, ale także przyspieszyć koniec globalnej pandemii.
Różnice w odporności na COVID-19
Obecne dowody sugerują, że ochrona immunologiczna osób narażonych na COVID-19 różni się w zależności od ciężkości choroby. Mówiąc najprościej, osoby, które doświadczają ciężkiej choroby, mogą rozwinąć dłuższą i trwalszą odpowiedź przeciwciał niż osoby z łagodną chorobą lub bez objawów.
Uważa się, że wiele osób z umiarkowanymi lub ciężkimi objawami COVID-19 ma podstawowy niedobór odporności, który sprawia, że są bardziej podatni na infekcje, w tym zmniejszoną liczbę limfocytów T.
W przeciwieństwie do osób z ciężką chorobą COVID-19, osoby z łagodnymi objawami lub bez objawów wydają się mieć minimalną aktywację immunologiczną, aw rezultacie krótszą pamięć immunologiczną.
Badanie z czerwca 2020 r. Opublikowane wNature Medicinepoinformowali, że osoby bezobjawowe, u których uzyskano pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, szybko usuwały wirusa z organizmu, zwykle w ciągu 15 do 26 dni. Spośród nich nie mniej niż 40% nie miało oznak neutralizacji przeciwciał po wczesnej fazie powrotu do zdrowia, podczas gdy 81% miało gwałtowny spadek poziomu przeciwciał neutralizujących (prawdopodobnie wynik niskiej odpowiedzi komórek T pamięci).
Pomimo tych odkryć naukowcy wciąż muszą się wiele dowiedzieć o odporności na COVID-19. Wcześniejsze doświadczenia z SAR-CoV-1 i MERS pokazały, że silne odpowiedzi komórek T pamięci nie zawsze korelują z silną odpowiedzią przeciwciał. Co więcej, zwiększone stężenie przeciwciał niekoniecznie oznacza, że wszystkie mają właściwości neutralizujące, potrzebne są dalsze badania.
COVID-19 i zaburzenia odporności
Osoby z COVID-19 mogą doświadczać ciężkiej choroby z powodu pierwotnego niedoboru przeciwciał (PAD), stanu, w którym organizm nie wytwarza wystarczającej ilości przeciwciał neutralizujących, aby obronić się przed infekcją.
Genetyka odgrywa w tym kluczową rolę, zmieniając receptory na komórkach B i limfocytach T - zwanych receptorami głównego kompleksu zgodności tkankowej (MHC) - które pomagają komórkom rozpoznawać obcych najeźdźców. Jest to anomalia genetyczna obserwowana w przypadku pokrewnych wirusów, takich jak HIV i wirus zapalenia wątroby typu B, w której zmiany receptora MHC mogą prowadzić do szybkiego lub wolnego postępu choroby (lub, w niektórych przypadkach, do jej braku).
Pierwotny niedobór odporności może nie tylko zwiększać ryzyko ciężkiej choroby wywołanej przez COVID-19, ale może teoretycznie wpływać na trwałość pamięci immunologicznej.
Koronawirus i komórki B.
Sam COVID-19 może również bezpośrednio wpływać na limfocyty B odpowiedzialne za produkcję przeciwciał. Komórki pamięci powstają, gdy fagocyt z pierwszej linii, zwany komórką dendrytyczną, wychwytuje wirusa i przekazuje go komórce B. Przyłączając się do receptora przechwyconego wirusa, komórka B może uzyskać wszystkie informacje potrzebne do wytworzenia przeciwciał specyficznych dla tego wirusa.
Badania laboratoryjne sugerują, że koronawirusy mogą osłabiać ten proces, bezpośrednio infekując komórki dendrytyczne lub atakując niedojrzałe komórki dendrytyczne w tkankach, w których są produkowane. Zubożenie tych komórek może potencjalnie osłabić pamięć immunologiczną poprzez zmniejszenie ilości wirusa dostarczanego do limfocytów B. Jest to zjawisko obserwowane w przypadku wirusów SARS i MERS, które może przyczyniać się do różnic w odporności u osób z COVID-19.
Wiek może również odgrywać rolę, ponieważ odpowiedź komórek B ma tendencję do osłabienia wraz z wiekiem. Może to wyjaśniać, dlaczego dzieci, które mają silną odpowiedź komórek B, mają zwykle łagodniejsze objawy COVID-19 niż dorośli.
Ryzyko ponownej infekcji
Raporty, że odporność na COVID-19 jest krótkotrwała, sugeruje, że ryzyko ponownej infekcji może być wyższe niż w rzeczywistości. Badania nad tym pytaniem nie przyniosły jeszcze ostatecznej odpowiedzi, ale niektórzy badacze uważają, że obawy zostały przesadzone.
Do chwili obecnej nie potwierdzono żadnych ponownych zakażeń COVID-19 u ludzi, po części dlatego, że nie jest jasne, czy zgłaszane przypadki są prawdziwymi ponownymi zakażeniami, czy po prostu nawracającymi (nawracającymi) objawami infekcji, która nie została usunięta.
Obecne testy stosowane do diagnozowania COVID-19 są trochę pomocne. Testy przeciwciał COVID-19 stosowane do ustalenia, czy wystąpiła infekcja, nie pozwalają na rozróżnienie między nowymi lub ponownie pojawiającymi się infekcjami, a nawet tym, czy infekcja miała miejsce.
Podobnie testy molekularne COVID-19 stosowane do diagnozowania aktywnej infekcji mogą dawać fałszywie dodatnie wyniki, jeśli pozostaną fragmenty martwego wirusa.W kwietniu 2020 r. 260 zgłoszonych przypadków ponownej infekcji COVID-19 w Korei Południowej okazało się fałszywie opartych. na temat tego błędu testowego.
Obecnie naukowcy nie wiedzą, jaki poziom odpowiedzi immunologicznej jest potrzebny do ochrony przed przyszłą infekcją. Tylko studia długoterminowe będą w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Szczepionki COVID-19: bądź na bieżąco z dostępnymi szczepionkami, kto może je otrzymać i jak są bezpieczne.