Mario Tama / Getty Images
Kluczowe wnioski
- Laboratoria w całym kraju starają się nadążyć za rosnącą liczbą testów COVID-19, co powoduje opóźnienie wyników.
- Przetwarzanie wyników testów zajmuje obecnie średnio od pięciu do 11 dni.
- Szpitale z dostępem do szybkich testów częściej oferują wyniki tego samego dnia.
Wraz ze wzrostem wskaźników koronawirusa (COVID-19) w stanach w całych Stanach Zjednoczonych laboratoria starają się nadążyć za napływem testów diagnostycznych. Przeciętne laboratorium potrzebuje obecnie od pięciu do 11 dni na wysłanie wyników po wykonaniu testu - czas opóźnienia, który utrudnia ludziom ustalenie, czy powinni się izolować, czy nie.
Według projektu COVID Tracking Project, szczyt testów przypadł na lipiec, kiedy 17 lipca oznaczało jak dotąd największą liczbę testów przeprowadzonych w ciągu jednego dnia: 837 392 testów.
W Miami na Florydzie, obecnym epicentrum epidemii, linie laboratoryjne liczą setki osób. Mieszkanka Miami, 25-letnia Taylor Mazloum, mówi Verywell, że 22 czerwca próbowała przejść testy w centrum testowym, ale była tak przytłoczona liczbą ludzi, że wyszła i poszła do prywatnego laboratorium.
„Przyjechałem do centrum spacerowego wcześnie rano i znalazłem tam już około 300 osób” - mówi Mazloum. „Wszędzie panował chaos; to było jak scena z filmu dystopijnego. Wszyscy stali bardzo blisko siebie, kaszląc i kichając, i nie byli pewni, co robić. Czułem, że gdybym jeszcze nie miał wirusa, złapałbym go po prostu będąc tam ”.
Mazloum otrzymał pozytywny wynik testu dwa dni później i pozostał odizolowany w domu przez następne dwa tygodnie. Kiedy wróciła do tego samego laboratorium w połowie lipca, aby uzyskać drugie badanie w celu uzyskania zezwolenia lekarskiego na pracę, powiedziano jej, że uzyskanie wyników zajmie około ośmiu lub dziewięciu dni. Mówi, że jej ciotka próbowała przejść tam testy następnego dnia, ale powiedziano jej, że laboratorium zostało rozciągnięte ponad jego możliwości i w ogóle przestało przeprowadzać testy na COVID-19.
Laboratoria odczuwają napięcie
Jeśli ludzie nie izolują się proaktywnie w czasie potrzebnym na przywrócenie wyników testów, ryzykują rozprzestrzenienie wirusa na każdego, z kim się zetkną. To rozprzestrzenianie się dodatkowo obciąża ośrodki badawcze, laboratoria, apteki i szpitale.
Quest Diagnostics, jedno z najbardziej znanych komercyjnych laboratoriów testowych w kraju, oświadczyło w oświadczeniu z 13 lipca, że podwoiło swoje możliwości w zakresie diagnostyki molekularnej 8 tygodni temu.
„Stale odczuwamy rosnący popyt na te usługi, a ostatnie dzienne zamówienia przekraczają przepustowość” - mówi Quest. „W rezultacie, podczas gdy nasz średni czas realizacji nadal wynosi jeden dzień w przypadku pacjentów z priorytetem 1, obecnie wynosi on od trzech do pięciu dni w przypadku wszystkich innych populacji”.
W CIMA Medical Center, lokalnym centrum testowym w Miami, testy zostały pierwotnie zlecone Quest Diagnostics i LabCorp w celu ich przetworzenia. System ten działał dobrze na początku, a wyniki można było przetworzyć w ciągu trzech do czterech dni. Jednak po gwałtownym wzroście liczby testów w stanach takich jak Arizona i Teksas, otrzymanie wyników przez Centrum Medyczne CIMA zaczęło zajmować około 10 dni.
"To był koszmar. Ludzie nieustannie nazywali nas rozdrażnionymi i zdenerwowanymi, że ich wyniki badań nie cofnęły się w czasie ”- mówi Verywell, kierownik Centrum Medycznego CIMA, Carlos Infante. „Był to szczególnie problem, gdy ludzie potrzebowali pozwolenia lekarskiego na podróż i zbliżały się loty. Biegaliśmy w kółko dzwoniąc do laboratoriów i prosząc ich o sprawdzenie wyników testów, ale w dużym laboratorium trudno jest przyspieszyć jakikolwiek test, ponieważ przypomina to szukanie igły w stogu siana ”.
Aby rozwiązać ten problem, Infante szukał lokalnych, butikowych laboratoriów, które mogłyby przetworzyć testy w 48 godzin.
Tam, gdzie to możliwe, pomocne mogą być szybkie testy
W porównaniu z ośrodkami badawczymi i placówkami pomocy doraźnej, szpitale są w stanie lepiej nadążać za potrzebami testowania dzięki szybkiemu testowi, który zapewnia wyniki tego samego dnia.
Centers for Disease Control and Prevention (CDC) mówi, że należy udać się bezpośrednio do szpitala, jeśli wystąpią nagłe objawy ostrzegawcze, takie jak problemy z oddychaniem, uporczywy ból lub ucisk w klatce piersiowej, dezorientacja, niezdolność do zasypiania lub niebieskawe usta i / lub twarz. W przeciwnym razie powinieneś szukać opieki - w tym testów - w placówce innej niż szpital, aby pomóc zachować zasoby.Witryna Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej może pomóc w znalezieniu lokalnej witryny testowej w pobliżu.
Amira El Kholy, APRN, jest pielęgniarką na oddziale intensywnej terapii, która pracuje w kilku różnych szpitalach w Miami. Mówi Verywell, że na początku pandemii pracownicy służby zdrowia przeprowadzali badanie wymazu z nosa, wysyłali go do laboratorium i czekali trzy dni na przetworzenie. Nawet trzy dni okazały się problematycznym opóźnieniem dla szpitali, ponieważ izolowali pacjentów z podejrzeniem COVID-19, czekając na wyniki badań i zaczęło kończyć się miejsce.
Teraz dzięki szybkiemu testowi pacjenci mogą odzyskać wyniki w ciągu trzech do czterech godzin. Jeśli jednak pacjent wyraźnie wykazuje objawy COVID-19, ale uzyska negatywny wynik szybkiego testu, szpital nadal będzie wykonywać badanie wymazu z nosa i czekać trzy dni na jego przetworzenie.
„Większość pacjentów przychodzących na ostry dyżur ma wysoką gorączkę, silny kaszel i duszność” - mówi El Kholy. „Zawsze upewniamy się, że skanujemy je pod kątem innych schorzeń, jeśli nie wykazują tradycyjnych objawów COVID-19, ale zwykle jesteśmy w stanie postawić diagnozę w ciągu kilku godzin i przyjąć pacjentów z COVID-19, którzy wykazują poważną niezdolność do oddychania lub inne intensywne objawy ”.
El Kholy mówi, że szpitale zazwyczaj mają określoną liczbę narzędzi do szybkich testów dziennie, a gdy ich skończą, uciekają się do tradycyjnych testów wymazów z nosa. Jednak bez względu na wszystko, zawsze mają pod ręką jakąś formę urządzenia testowego, co nie zawsze ma miejsce we wszystkich ośrodkach testowych, takich jak ten, który odwiedzała Mazloum i jej ciotka.
Chociaż mają dostępne testy, El Kholy twierdzi, że szpitale wciąż mają trudności z nadążeniem za opieką nad pacjentami z COVID-19.
„Nasze szpitale przeżyły ogromny wzrost w ciągu ostatnich dwóch tygodni; liczba pacjentów prawie się potroiła ”- mówi.„ Musieliśmy zwiększyć liczbę łóżek na OIT i stworzyć nowe oddziały. W pewnym momencie każdy pacjent w szpitalu był tam z potwierdzonym lub podejrzewanym COVID-19. W niektóre noce na tym samym oddziale umierało czterech pacjentów. To było absolutnie bolesne ”.
Problem z opóźnionymi wynikami
El Kohly twierdzi, że opóźnienie w wynikach testów zmniejsza skuteczność śledzenia kontaktów, które inne kraje, takie jak Korea Południowa, wykorzystały do skutecznego ograniczenia wskaźników COVID-19. potwierdzona diagnoza. A bez potwierdzonej diagnozy niektórzy ludzie nie zostają w domu.
„Jeśli masz wirusa i nie wiesz o nim, możesz zarazić tak wiele osób” - mówi El Kohly. „To efekt domina; jeśli ma ją jedna osoba i jest to około pięciu osób, te pięć osób zostanie zarażonych i rozprzestrzeni się na coraz więcej osób ”.
Według CDC powinieneś się odizolować, jeśli doświadczasz któregokolwiek z poniższych objawów COVID-19, niezależnie od tego, czy uzyskasz pozytywny wynik testu:
- Gorączka lub dreszcze
- Kaszel
- Duszność lub trudności w oddychaniu
- Zmęczenie
- Bóle mięśni lub ciała
- Bół głowy
- Nowa utrata smaku lub zapachu
- Ból gardła
- Zator lub katar
- Nudności lub wymioty
- Biegunka
„Jeśli kiedykolwiek był czas na pozostanie w domu, społeczną izolację i noszenie maski, kiedy wychodzisz z domu, to jest to właśnie teraz” - mówi El Kohly.
Co to oznacza dla Ciebie
Oczekiwanie około tygodnia na wyniki testu COVID-19 utrudnia ustalenie planów leczenia z lekarzem lub podjęcie decyzji o izolacji. Jeśli uważasz, że zostałeś narażony lub masz objawy, dobrze jest poddać kwarantannie przez 14 dni, nawet jeśli nie masz potwierdzonego wyniku.