HRAUN / Getty Images
Kluczowe wnioski
- Ciężko chorzy pacjenci z COVID-19 są bardziej narażeni na zapalenie płuc.
- Dokładne zdiagnozowanie zapalenia płuc u tych pacjentów może zazwyczaj zająć kilka dni.
- Nowy test może przynieść wyniki już po czterech godzinach.
Zapalenie płuc jest możliwe u pacjentów, którzy są ciężko chorzy na COVID-19, ale lekarzom może być trudno określić, u których pacjentów wystąpiło niebezpieczne powikłanie - szczególnie u tych, którzy są podłączeni do mechanicznego respiratora. Teraz naukowcy stworzyli test DNA na zapalenie płuc - pierwszy tego rodzaju - aby pomóc szybko zidentyfikować infekcję.
Test został opracowany przez naukowców z Wielkiej Brytanii i dostarcza wyniki lekarzom w ciągu kilku godzin, umożliwiając im dostosowanie leczenia do pacjentów w celu uzyskania możliwie najlepszych wyników. Test jest obecnie wdrażany w szpitalach uniwersyteckich w Cambridge.
Co to jest zapalenie płuc?
Zapalenie płuc to infekcja płuc, która może powodować łagodne lub ciężkie choroby u ludzi. Powoduje, że worki powietrzne w płucach wypełniają się płynem lub ropą.
Na potrzeby badania naukowcy przeanalizowali dane od 81 pacjentów z COVID-19 i 144 pacjentów bez wirusa, którzy otrzymali wentylację mechaniczną między 15 marca a 30 sierpnia 2020 r. Naukowcy odkryli, że pacjenci z COVID-19 byli „znacznie bardziej narażeni na rozwój” respiratorowe zapalenie płuc - infekcja płuc, która rozwija się u kogoś, kto korzysta z respiratora - niż u osób, które nie chorowały na COVID-19. Naukowcy odkryli również, że wybrane patogeny częściej wywołują zapalenie płuc. Wyniki badań zostały opublikowane w tym miesiącu w czasopiśmieKrytyczna opieka.
W rezultacie narodził się test - nazwany testem Cambridge.
Co to oznacza dla Ciebie
Zapewnienie lekarzom możliwości wcześniejszego diagnozowania zapalenia płuc u pacjentów z COVID-19 może pomóc poprawić wyniki i zmniejszyć ryzyko oporności na antybiotyki.
Jak zwykle rozpoznaje się zapalenie płuc
Zazwyczaj rozpoznanie zapalenia płuc zajmuje trochę czasu. Próbki bakterii muszą zostać pobrane od pacjenta i wyhodowane w laboratorium, co może zająć 48 do 72 godzin, aby uzyskać wyniki, współautor badania dr Andrew Conway Morris, konsultant intensywnej terapii i stypendysta Wellcome Trust Clinical Research Career Development na Uniwersytecie z Cambridge, mówi Verywell.
„Są one powolne i często bakterie nie rosną, ponieważ warunki hodowli nie są optymalne dla tej konkretnej bakterii lub ponieważ pacjent otrzymał już antybiotyki, które zapobiegają rozwojowi bakterii” - mówi. „W rezultacie wyniki standardowych posiewów są trudne do wykorzystania klinicznego, a pacjenci często rozpoczynają leczenie antybiotykami o szerokim spektrum działania”.
Morris mówi, że lekarze muszą zidentyfikować konkretne bakterie wywołujące zapalenie płuc, aby lepiej je namierzyć i leczyć. Mówi, że to „poważny problem”, kiedy nie mogą.
„U pacjentów na oddziale intensywnej terapii możliwe jest uzyskanie obrazu klinicznego, który wygląda jak zapalenie płuc, ale tak nie jest - a te„ środki naśladujące zapalenie płuc ”nie reagują na antybiotyki” - mówi Morris.
Morris mówi, że pacjenci korzystający z respiratorów na OIOM - zwłaszcza ci, którzy mają COVID-19 - mają zapalenie płuc. „Widać to na zdjęciach rentgenowskich klatki piersiowej, jak również u pacjentów z gorączką i podwyższoną liczbą białych krwinek” - wyjaśnia, zauważając, że są to zazwyczaj objawy zapalenia płuc. Jednak, jak zauważa Morris, „COVID-19 jest wywoływany przez wirusa, który nie reaguje na antybiotyki”.
„Chociaż odkryliśmy, że pacjenci z COVID-19 byli znacznie bardziej podatni na wtórne zapalenie płuc - zapalenie płuc, które rozwija się na OIT - wiedza o tym, kiedy u pacjentów rozwinęło się to wtórne zapalenie płuc, jest trudna, ponieważ COVID-19 może wyglądać jak infekcja bakteryjna” - mówi Morris. „Jedynym niezawodnym sposobem na rozróżnienie tych czynników jest badanie na obecność bakterii. Nasze istniejące testy kulturowe są powolne i niewrażliwe ”.
Test Cambridge
Test Cambridge wykrywa DNA nawet 52 różnych patogenów, umożliwiając szybsze i dokładniejsze testy. Test w szczególności wykorzystuje wielokrotną reakcję łańcuchową polimerazy (PCR) do wykrywania DNA bakterii, grzybów lub wirusów. Może również oznaczać oporność na antybiotyki. Lekarze mogą uzyskać wyniki w ciągu około czterech godzin.
„Celem tego testu było dostarczenie nam szybszych, dokładniejszych wyników, które mogłyby prowadzić do szybkich dowodów wskazujących kierunek leczenia, co pozwoliłoby nam wybrać właściwy antybiotyk w przypadku wykrycia bakterii, ale także wstrzymać podawanie antybiotyków, gdyby nie było tam bakterii, - mówi Morris.
Mówi, że problemem i po części powodem tego testu jest oporność na antybiotyki. „Oporność na antybiotyki jest głównym problemem na OIT, a niektóre z naszych antybiotyków mają toksyczne skutki uboczne” - mówi Morris. „Najlepiej, jeśli są używane tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne”.
Morris mówi, że on i jego zespół upewnili się, że test „obejmował szereg błędów, które mogą powodować infekcję płuc, w tym wirusy, grzyby i bakterie”.
Ma nadzieję, że badania pomogą w przyszłości większej liczbie pacjentów. „Mam nadzieję, że nasze badanie zwiększy świadomość problemu wtórnego zapalenia płuc u pacjentów z COVID-19 leczonych na OIT i poinformuje lekarzy o dostępnych antybiotykoterapiach” - mówi Morris. „Mam również nadzieję, że zwiększa świadomość roli szybkiej diagnostyki w leczeniu zapalenia płuc na OIT, zachęcając do ich przyjmowania”.